Archives

#11 debilizm ocen ciąg dalszy: czy można mieć 6.0 i życie…? :P

A więc nauczyciel Ma Tę MOC. (Jeśli jesteś nauczycielem – MASZ TĘ MOC. [nie mylić z tytułem innej piosenki ‘Mam Ten Mocz’…] 😀  ) Co więcej, dając niższą ocenę, nauczyciel może jednocześnie obniżyć samoocenę ucznia. ‘Widocznie nie zasługuję na więcej’, ‘Może faktycznie jestem za słaby’, ‘Chyba jestem do niczego, znowu kurna pała’ – oto przykłady myśli krążących w umyśle młodego człowieka. Nie mówiąc już o niepotrzebnie rodzącej się niechęci, wrogości czy czasem wręcz nienawiści wobec nauczyciela. Nie raz mam okazję usłyszeć z ust nastolatka komentarz na temat jego oceny. Przepraszam z góry za poniższy cytat ale chciałbym jak najwierniej oddać to, co czuje taki człowiek:

Czytaj dalej

Archives

#10 czy oceny mają jakieś znaczenie w życiu?

Nauczyciel ma władzę. Ma moc. Jedną oceną może poprawić komuś humor lub go zniszczyć. Może podnieść lub obniżyć czyjąś samoocenę i poczucie własnej wartości. Może pokazać, że życie jest sprawiedliwe lub nie. Krótko mówiąc: ma niewyobrażalnie wielki wpływ na życie młodego człowieka i na całą jego przyszłość.

Mimo, iż minęło już tyle lat, pamiętam dokładnie każdą ocenę, którą według mnie otrzymałem niesprawiedliwie.Czytaj więcej

Archives

#9 ciąg dalszy uroczej Ewki, piosenki rosyjskie, Józef Stalin i co zrobił Garus :P

Kurde, fajne to były lekcje. <3  Ewcia pisała tekst na tablicy dziesięć minut, drugie dwadzieścia my przepisywaliśmy mimo, że w szkole było ksero (wydawaliśmy dzięki niemu wysokonakładową gazetkę szkolną ‘Kurier Łobuzuf’, o którym wspomnę innym razem) Ot, taka oszczędność. Do dziś obserwuję ją w niektórych szkołach. Ileż czasu zleci, co nie? No więc zostawał kwadrans na śpiewanie.  😛 Ona – gwiazda Festiwalu Piosenki Radzieckiej w KołobrzeguCzytaj więcej

Czytaj dalej

Archives

#8 urocza Ewka, piosenki rosyjskie, nożyce, kotek i czy nauczyciel powinien mówić o swoim życiu

Ewka była naprawdę urocza. Wesoła, z poczuciem humoru, można by powiedzieć, że nawet ładna. Nie, no, była ładna. Miała śliczne oczy. I rozwalający uśmiech. Nie żeby od razu w ogóle i zupełnie wcale nie bywała wredna – chyba nie ma takich ludzi ani nauczycieli (bo nie każdy nauczyciel to człowiek, w sensie głębszym oczywiście) Każdy czasem pokaże swoją ciemną stronę, każdy jest przecież tylko człowiekiem (mimo, że Maria Dąbrowska twierdziła, że aż człowiekiem) Nawet najbardziej zajebisty nauczyciel może przecież mieć zły dzień.Czytaj więcej

Czytaj dalej

Archives

Archives

Archives

#6 wielka Wanda, plastyka, Darth Vader i gumowy wąż

Wanda była niezwykła. Była ogromnie i wielce niezwykła. Nie tylko dlatego, że sama była ogromna – miała spokojnie z metr dziewięćdziesiąt wzrostu i tyle samo w… biodrach. 😀 Gdy kupowała majtki, musiała chyba jeździć do sklepu ze spadochronami. A jej biustonosz mógłby spokojnie robić za dwuosobowy namiot.Czytaj więcej

Archives

Archives

Archives

#4 podstawówka, pani Jadzia i choinka czyli początek prawdziwej edukacji

Do szkoły podstawowej poszedłem tylko dlatego, że – jak już wspomniałem – znajdowała się ona naprzeciwko mojego domu i droga do niej zajmowała mi około 48 sekund.  😛 Drugim powodem był fakt, iż – jak sądzę – moja mama chodziła do pracy, a ja nie mogłem chodzić z nią, więc musieli mnie gdzieś posłać. To znaczy nie musieli, bo moja babcia była zawsze w domu. No dobra, był chyba jeszcze trzeci powód: moi rodzice nie mieli wyboru, gdyż takie jest prawo a prawo należy szanować.Czytaj więcej

Czytaj dalej

Visit Us On Facebook