#9 ciąg dalszy uroczej Ewki, piosenki rosyjskie, Józef Stalin i co zrobił Garus :P
Kurde, fajne to były lekcje. <3 Ewcia pisała tekst na tablicy dziesięć minut, drugie dwadzieścia my przepisywaliśmy mimo, że w szkole było ksero (wydawaliśmy dzięki niemu wysokonakładową gazetkę szkolną ‘Kurier Łobuzuf’, o którym wspomnę innym razem) Ot, taka oszczędność. Do dziś obserwuję ją w niektórych szkołach. Ileż czasu zleci, co nie? No więc zostawał kwadrans na śpiewanie. 😛 Ona – gwiazda Festiwalu Piosenki Radzieckiej w KołobrzeguCzytaj więcej